Czy rozdziobią nas kruki i wrony – rzecz nie tylko o krakaniu
Na straży ekologistycznych interesów zawsze stają „Gazeta Wyborcza” i TVN. Może się mylimy i sprawy toczą się w kierunku odwrotnym – na straży interesów tych grup medialnych dzielnie stoją ekologiści? Od czasu Rospudy wiemy też jak tworzyć rzeczywistość nie tylko wirtualną, jak realnie można wpływać na porządek prawny w państwie. Jak manewrować nie tylko tekstem czy kamerą, lecz również ludźmi. Parę dni temu mogliśmy nauczyć się, jak mamy krakać..
Jedna odpowiedź
Badania, ktorych wyniki opublikował prof. B. Brzeziecki sa prowadzone od niemal wieku. Nie mają żadnego związku z sytuacją polityczną, ustrojem czy ideologią. Nie są realizowane pod bieżace zamowienie czy zgodnie z oczekiwaniem ideologicznym. Po prostu są realizowane zgodnie z pierwotnym założeniem. Bardzo mądrym, gdyż w efekcie odnoszą sie nie tylko do samej istoty Natury, lecz także do ludzkich idei, myśli, przekonań czy wręcz ordynarnej propagandy.
Natomiast obowiazujace aktualnie w kraju przepisy prawa wciskają tą naturę w określony schemat, i dziś nakazują jej określone zachowanie – ma dawać bogactwo różnorodnosci i wzbogacać tą różnorodność przy ustalonych przez naukę (?) zasadach ochrony (najczęściej konserwatorskiej). Oczywiście nie ma to żadnego zwiazku z istotą Natury.
Czy nauka jest taka głupia by dedykować Naturze kierunki i to jak Natura ma postępować? Z pewnością, choć te zasady są wspierane przez szereg, a może większosć profesury od szeroko pojętej Natury, to z nauką nie ma to zwiazku. Mamy w Polsce poważny problem z NIEUKĄ.