Właśnie kończy się kształtowanie przyrostów na sośnie. Warto wzbogacić własną aptekę lub piwniczkę.
Świeże przyrosty posłużą do jednego i do drugiego.
Pozyskujemy je z bocznych gałęzi. Pamiętając o tym, że od nas zależy las i jego kondycja. Zbioru nie dokonujemy na jednym drzewku, i broń Boże nie na uprawie, która jest niższa od 2-3 metry. Na jednym drzewku uszczykujemy co najwyżej jeden boczny przyrost. Wówczas będziemy mieli pełną satysfakcję – korzyść dla własnego zdrowia nie odbędzie się kosztem kondycji i zdrowia drzewka.
Syrop
Nie piszę jakiej długości powinny być zbierane przyrosty. Jest wiele szkół na ten temat. Z pewnością muszą być miękkie, zielone lub dopiero rozpoczynające wiosenne poruszenie. Można je pokroić, można bez krojenia uzyskać cenny sok. Można ubijać, a można tylko cierpliwie czekać. By uzyskać syrop warstwy świeżych przyrostów sosnowych przesypujemy warstwami cukru. Można wspomóc macerację podlewając całość niewielka ilością wina. Można spróbować miodu. Stawiamy całość w ciepłym i ciemnym miejscu i … czekamy miesiąc. Możemy co jakiś czas wstrząsać – z pewnością nie zaszkodzi. Otrzymujemy syrop pomocny przy łagodzeniu infekcji dróg oddechowych, nieżytów, chrypki, drapania w gardle…
A może nalewka
Wówczas pędy zalewamy spirytusem. Macerujemy 2-3 tygodnie. Zlewamy, a pędy zasypujemy cukrem/-zalewamy miodem, i czekamy na resztę aromatycznego maceratu, który zlewamy po 2-3 tygodniach. Oba maceraty łączymy, filtrujemy i po słusznym dla nas czasie degustujemy.
To nie koniec możliwości, które dają nam sosnowe przyrosty. Można się jeszcze pokusić o konfiturę.
Może da radę zakisić, jak nasiona jesionu? – tego nie wiem. Ale może ktoś wie?
Gdy macie w pobliżu tylko Park Narodowy czy rezerwat – musicie jechać tam gdzie jest zwykły las dla ludzi. Pamiętajcie, że Park nie udostępnia ludziom żadnego leśnego pożytku.
Ta krótka informacja nie wszystkich zadowoli. Niektórych pobudzi do dalszych poszukiwań. Polecam jak najbardziej korzystanie z natury. Natura jest dla ludzi.
Więcej informacji: https://naturalnieniebanalnie.pl/pedy-sosny-syrop/