охрана

Widok z pałacowego okna - Pałac w Natolinie
Czy Park ma związek z Pałacem w Natolinie

Jest w Warszawie park. Jeden z największych. Ale jakby go nie było.
Dostęp jest tu reglamentowany.
To park przy Pałacu w Natolinie. I choć Pałac jest Pałacem, to park już parkiem przestał być. Zaniedbania powojenne usankcjonowano stworzeniem „organizmu” bezkosztowego – rezerwatu. Zbudowano odpowiednią ideologię. I w ten sposób mamy w Warszawie „Puszczę Białowieską”. A właściwie jakiś „białowieski rezerwat”.
Powtarzanie tego jak szczekaczka zmienić może umysły, ale nie realia. Tak jak w puszczańskim rezerwacie tak też w Natolinie obserwujemy zapaść przyrodniczą, nie wspominając o zniszczeniu parkowego założenia.

Polska strofuje Słowację w sprawie wilków – a „Dzikie Życie” prostuje

Oczywiście, że wilk jest głupi i nie ma pojęcia, że jest pod pełną ochroną ze strony ludzi. To skończony idiota, i nie zdaje sobie sprawy, że dziś człowiek mu nie zagraża.
Terroryzm nie służy niczemu dobremu. Nie buduje żadnych trwałych elementów ochrony. To element wojny, szczególnie podstępnej i niesprawiedliwej.

Polska strofuje Słowację w sprawie wilka

Różne mogą być interwencje, czy dywersja. Dziś nie widać czołgów na ulicach, co nie znaczy, że nie toczy się wojna. Nawet miedzy oficjalnie zaprzyjaźnionymi państwami. Dobrze mieć świadomość, że to nie Polska zawsze ulega obcej agresji. Że sama jest agresorem. Tylko jakie ma zyski? I czyj interes reprezentuje, jeśli sama zysków nie osiąga.