Sejm

Smok Wawelski został szczęśliwie pokonany przez dzielnego szewczyka
Nowa narodowa symbolika – Chanuka w Sejmie

Ance, Wiolecie, Karinie … Symbolika narodowa jest jasno określona w każdym państwie. Jest pod ochroną prawa. W przestrzeni publicznej utrzymuje się także symbolika ludowa, legendarna. Do takich symboli zaliczamy Smoka Wawelskiego siejącego spustoszenie w polskiej dziedzinie* i ostatecznie pokonanego przez dzielnego szewczyka. Siedmiogłowy lub nawet dziewięciogłowy smok ziejący ogniem i stanowiący zagrożenie może być symbolem wielu niebezpieczeństw dla naszego bytu (cassus Palestyny i Gazy). Bo smok nie ma litości, i żadne jego pozy nie powinny nas wprowadzać w błąd. Po prostu smok to smok. To nigdy nie będzie smoczek. W przeciwieństwie do tego co mówił Grzegorz Braun miałem świadomość palenia żydowskich świeczek przez Lecha Kaczyńskiego. Czyli od zawsze. Okazuje się,

Miedzioryt-wykonany-na-podstawie-rysunku-przez-Nicolasa-Noela-Le-Mirea.jpg
Rozbiór Polski

Nie zawsze agresja zbrojna niesie długotrwałe korzyści. Często tak zwane miękkie działania są korzystniejsze dla przeciwnika. A tworzona iluzja, która przecież kosztuje, niesie zdecydowanie więcej korzyści niż wyniszczenie w wyniku agresji wojennej. Czy to niezrozumiałe? Tak dokonało żywota Królestwo Polskie. Tak kończy się współczesna Polska, która miała swoje „pięć minut” w okresie międzywojennym.

Lasy do Konstytucji – sztuka dla sztuki, a las dla lasu

W roku 2011 wyartykułowałem potrzebę zapisania gwarancji bezpieczeństwa LP w Konstytucji. Było to wynikiem analizy działań politycznych, w wyniku których wielokrotnie podnoszono kwestie prywatyzacji i reprywatyzacji, bieżącej sprawy kontrybucji nałożonej na LP przez rząd PO/PSL (i ministra J.Rostowskiego) a także forsowania kolejnych instytucji doradczych, by „przypiąć sobie do klapy kolejną synekurę” przez lawirantów politycznych – w tym przypadku doradcy Prezydenta prof. Boreckiego (przebierańca leśnika).
Warto też pamiętać, że jedyny formalny projekt reprywatyzacji Lasów powstał w okresie rządów Akcji Wyborczej Solidarność i ówczesnego Ministra Środowiska Jana Szyszko

Never ending story - plakat Wiesława Grzegorczyka
Niekończąca się historia: restytucja czy JOW?

Rozdrapywanie ran – dobrze wiemy, że niczemu nie służy.
Czy rzeczywiście to prawda?
Gdy chcemy jednak działać na czyjąś niekorzyść, to rozdrapywanie ran jest działaniem skutecznym i pożądanym. Żadne pobudki nie uzasadniają i nie wyeliminują kolejnych fali bólu i niesprawiedliwości.
Nie można już naprawić niczego po 70 latach. To nie jest dziejowa sprawiedliwość, lecz kolejna niesprawiedliwość.
Jeśli rzeczywiście nastąpiła wówczas niesprawiedliwość?
Można to zrobić wyłącznie za zgodą zainteresowanych.
REFERENDUM. – Czyż nie o to walczyli sympatycy Kukiza i Tyszki? Ich wyborcy? I w świadomości ostatecznych konsekwencji takich zmian – które muszą być jasne każdemu.
Dziś, wszelkie działania reprywatyzacyjne niosą zamieszanie i nieszczęścia. Trzeba sobie uświadomić, że to też jest ich cel.